W świecie transportu morskiego, gdzie każda tona ładunku ma znaczenie, londyński startup Seabound wprowadza technologię, która może zrewolucjonizować branżę. Ich system dekarbonizacyjny, przekształcający CO₂ w stałe kamyki węglanowe, jest jednym z najbardziej obiecujących rozwiązań technicznych, które nie wymagają skomplikowanej modernizacji floty. Jak działa ta technologia i jakie są jej perspektywy?
Fot. 1. Kontenerowiec na morzu - zdjęcie poglądowe
Pilotażowy projekt Seabound
Seabound, wspierany dotacją w wysokości 1,2 miliona funtów z brytyjskich rządowych konkursów, rozpoczął testy swojego systemu na jednym z kontenerowców należących do globalnej firmy żeglugowej Lomar. Wybrano średniej wielkości statek o długości 240 metrów, zdolny przewieźć ponad 3200 kontenerów. Taki wybór pozwolił na dokładne przetestowanie technologii w realnych warunkach operacyjnych.
System Seabound działa na zasadzie wychwytywania dwutlenku węgla bezpośrednio z emisji kominowych statku. Gaz ten jest następnie przekształcany w reaktorze chemicznym w stałe kamyki węglanowe. Powstałe produkty mogą być przechowywane w kontenerach na pokładzie, co sprawia, że proces nie wpływa na funkcjonowanie jednostki ani jej ładowność. Po zakończeniu rejsu kamyki mogą zostać wyładowane w porcie i przeznaczone do dalszego wykorzystania w przemyśle.
Wyniki i potencjał
Testy przeprowadzone na kontenerowcu potwierdziły, że system jest w stanie wychwycić co najmniej 78% emisji CO₂. Co ważne, proces odbywa się bez negatywnego wpływu na efektywność pracy statku, co jest kluczowe dla armatorów. Kamyki węglanowe, powstałe w wyniku przekształcenia gazu, można sprzedać jako surowiec przemysłowy, co czyni technologię atrakcyjną także z ekonomicznego punktu widzenia.
Startup planuje pierwsze komercyjne wdrożenia systemu w 2025 roku, a do 2030 roku zamierza zainstalować swoje urządzenia na 1000 jednostek pływających. Taka skala zastosowań może znacząco zmienić sposób funkcjonowania branży żeglugowej, szczególnie w kontekście modernizacji starszych statków.
Dlaczego technologia Seabound jest wyjątkowa?
Jedną z głównych zalet systemu jest jego modułowość. Urządzenia zaprojektowane przez Seabound mogą być montowane na istniejących jednostkach bez potrzeby kosztownej przebudowy. Moduły są kompaktowe i mogą być instalowane w standardowych kontenerach morskich, co dodatkowo ułatwia logistykę. Dzięki takiemu podejściu technologia ta może być szybko zaadaptowana w branży, minimalizując przestoje operacyjne.
Kolejnym atutem jest możliwość skalowania systemu. Moduły mogą być dostosowywane do wielkości jednostek, co pozwala na efektywne zastosowanie zarówno na średnich, jak i dużych statkach towarowych. Ponadto, sam proces chemiczny został zaprojektowany tak, by wymagał minimalnej konserwacji, co dodatkowo zwiększa jego atrakcyjność wśród armatorów.
Przyszłość projektu
Dzięki sukcesowi pilotażu Seabound koncentruje się na dalszej optymalizacji technologii i poszerzaniu współpracy z globalnymi graczami w branży żeglugowej. Firma przewiduje, że w najbliższych latach technologia dekarbonizacyjna stanie się kluczowym elementem wyposażenia statków, pozwalając armatorom na modernizację floty bez konieczności inwestowania w nowe jednostki.
Projekt Seabound jest przykładem, jak nowoczesna technologia może zostać wdrożona w sposób praktyczny i dostosowany do realnych potrzeb przemysłu. Modułowe podejście i wysoka efektywność systemu sprawiają, że startup ten ma szansę stać się liderem w transformacji technologicznej transportu morskiego.
Źródło: Seabound, Lomar, Innovate UK, Magazyn Przemysłowy.